Walczyły jak lwice, do zwycięstwa zabrakło niewiele
Bardzo ambitnie, nieustępliwie, do ostatnich sekund walczyły o zwycięstwo - nie udało się, dziewczęta z MKS KOSZ Białogard przegrały 14 listopada z TS Basket Gniezno 66:72. W meczu, który został rozegrany w hali Liceum Ogólnokształcącego im. Bogusława X w Białogardzie, panowały duże emocje, obie drużyny z wielkim zaangażowaniem twardo ścierały się o każdą piłkę. Niewiele brakowało, a dziewczęta sięgnęłyby po drugą wygraną w Wielkopolskiej Lidze Juniorek U17.
MKS KOSZ Białogard - TS Basket Gniezno 66:72 (16:19; 16:25; 22:15; 12:13)
Punkty zdobyły: CELINA WÓJCIK - 20, NATALIA WIELOCHA - 20, PAULINA JAKOWCZYK - 9, MILENA WÓJCIK - 9, ALICJA GŁOWACKA - 4, ZUZANNA DZIERŻĘGA - 4, OLIWIA WESOŁOWSKA, KLAUDIA KUBIAK
Przypomnijmy, że białogardzkie koszykarki, na co dzień uczennice LO im. Bogusława X, swoje pierwsze, historyczne zwycięstwo w lidze odniosły dzień wcześniej. Na parkiecie w Koszalinie pokonały miejscowy KSKK. W tym meczu również zagrały po raz pierwszy w nowych strojach od Powiatu Białogardzkiego.
Kolejny mecz koszykarki KOSZA zagrają 21 listopada u siebie z MUKS POZNAŃ, aktualnym mistrzem Polski U17. Początek spotkania w hali LO im. Bogusława X o godz. 11:00.
MKS KOSZ wspierany jest przez Powiat Białogardzki.
MKS KOSZ Białogard - TS Basket Gniezno 66:72 (16:19; 16:25; 22:15; 12:13)
Punkty zdobyły: CELINA WÓJCIK - 20, NATALIA WIELOCHA - 20, PAULINA JAKOWCZYK - 9, MILENA WÓJCIK - 9, ALICJA GŁOWACKA - 4, ZUZANNA DZIERŻĘGA - 4, OLIWIA WESOŁOWSKA, KLAUDIA KUBIAK
Przypomnijmy, że białogardzkie koszykarki, na co dzień uczennice LO im. Bogusława X, swoje pierwsze, historyczne zwycięstwo w lidze odniosły dzień wcześniej. Na parkiecie w Koszalinie pokonały miejscowy KSKK. W tym meczu również zagrały po raz pierwszy w nowych strojach od Powiatu Białogardzkiego.
Kolejny mecz koszykarki KOSZA zagrają 21 listopada u siebie z MUKS POZNAŃ, aktualnym mistrzem Polski U17. Początek spotkania w hali LO im. Bogusława X o godz. 11:00.
MKS KOSZ wspierany jest przez Powiat Białogardzki.