Jeziora na terenie powiatu. Łowić czy nie, gdy nie ma dzierżawcy?
Na terenie powiatu białogardzkiego znajduje się kilka mniejszych jezior, które nie posiadają dzierżawcy. Niektórzy wędkarze mają wątpliwości, co do możliwości legalnego dokonywania połowów w tych miejscach. Uważają, że grożą im konsekwencje. Czy mają się czego obawiać?
Dopóki zatem nie zostanie wyłoniony dzierżawca na dany akwen, dopóty śmiało można korzystać z jego walorów mając w posiadaniu kartę wędkarską. Co jednak dalej z jeziorami zarządzanymi przez Starostwo?
Należy dodać, że Starostwo Powiatowe jest przygotowane do przetargu kompleksowego. Dotyczy to dziewięciu jezior różnej wielkości. W ich składzie znajdują się m.in. jeziora w Tyczewie oraz w okolicach Łęczna.
Nie mają. To, że jezioro nie posiada dzierżawcy nie oznacza, że nie można na nim łowić. Można na podstawie karty wędkarskiej, czyli tzw. białej karty. Dokument ten uprawnia do amatorskiego połowu ryb wędką i ma zastosowanie na jeziorach należących do Skarbu Państwa, a będących w zarządzie Starostwa Powiatowego w Białogardzie.- informuje Arkadiusz Jaskulski, rzecznik białogardzkiego starostwa.
Dopóki zatem nie zostanie wyłoniony dzierżawca na dany akwen, dopóty śmiało można korzystać z jego walorów mając w posiadaniu kartę wędkarską. Co jednak dalej z jeziorami zarządzanymi przez Starostwo?
Zostaną wystawione na przetarg. Kwestią nadrzędną jest, w jakim trybie przeprowadzić procedurę, na ile lat wydzierżawić jeziora. Wkrótce zostanie to wyjaśnione przez wojewodę. Natomiast staroście białogardzkiemu bardzo zależy na tym, aby jedynym kryterium nie była cena. Ważna jest dalsza gospodarka rybna oraz uzyskanie korzystnych warunków dla wędkarzy- wyjaśnia rzecznik.
Należy dodać, że Starostwo Powiatowe jest przygotowane do przetargu kompleksowego. Dotyczy to dziewięciu jezior różnej wielkości. W ich składzie znajdują się m.in. jeziora w Tyczewie oraz w okolicach Łęczna.