Zbiórka w Białogardzie dla Sierra Leone. Dary czekają na wylot do Afryki
Z Białogardu do Afryki Zachodniej wysłane zostaną dary, które białogardzianie zbierali przez ostatnie tygodnie. To wielki dar serca dla dzieci z przedszkola prowadzonego przez zakonnice w Sierra Leone. Pomoc dotrze do ubogiego rejonu jak tylko otwarte zostaną granice.
Wszystkie paczki już prawie spakowane, a w nich leki, środki opatrunkowe, dezynfekcyjne, odzież, zabawki, materiały edukacyjne i żywność. Wierni kościoła pod wezwaniem świętej Jadwigi w Białogardzie po raz kolejny udowodnili, że można na nich liczyć.
Taka pomoc wysłana zostanie do Afryki Zachodniej do miasta Kambia w Sierra Leone, do przedszkola prowadzonego przez siostry Jezusa Miłosiernego. Obecnie w placówce jest ponad setka dzieci, pochodzą z ubogich rodzin. W domach nie mają prądu, ani wody. W przedszkolu uczą się i dostają posiłek. Dla niemal wszystkich maluchów to jedyny posiłek w ciągu dnia.
W ubiegłym roku białogardzianie wsparli afrykańskie przedszkole po raz pierwszy. W tym ta pomoc jest jeszcze większa i deklarują, że pomagać będą afrykańskim przedszkolakom także w kolejnych latach.
W dobie pandemii koronawirusa zawieszone są jednak loty do Sierra Leone. Paczki czekają, a darczyńcy oraz dzieci z Afryki mają nadzieję, że sytuacja szybko się zmieni. I pomoc z Białogardu do Afryki Zachodniej wkrótce dotrze.
Justyna Prywer
TVP3 Szczecin z 26 września 2020
Naprawdę ludzie po prostu są wrażliwi na takie sprawy. Dostaliśmy naprawdę dużo rzeczy, z czego wyszło dziesięć paczek– powiedziała Małgorzata Milart, prezes Caritas w parafii pod wezwaniem Świętej Jadwigi w Białogardzie.
Taka pomoc wysłana zostanie do Afryki Zachodniej do miasta Kambia w Sierra Leone, do przedszkola prowadzonego przez siostry Jezusa Miłosiernego. Obecnie w placówce jest ponad setka dzieci, pochodzą z ubogich rodzin. W domach nie mają prądu, ani wody. W przedszkolu uczą się i dostają posiłek. Dla niemal wszystkich maluchów to jedyny posiłek w ciągu dnia.
Bardzo serdecznie i gorąco dziękujemy tym wszystkim którzy otworzyli w jakiś sposób swoje serca i ofiarowali dla nas te rzeczy– mówi Gianna Smarzewska z przedszkola św. Faustyny w Sierra Leone.
W ubiegłym roku białogardzianie wsparli afrykańskie przedszkole po raz pierwszy. W tym ta pomoc jest jeszcze większa i deklarują, że pomagać będą afrykańskim przedszkolakom także w kolejnych latach.
Jest to bardzo dobra akcja także z tego względu, że człowiek sobie uświadamia, że jest otoczony wieloma rzeczami takimi zbędnymi nieraz które nie należą do podstawowych i którymi śmiało się można podzielić z drugimi a niektórzy na świecie są po prostu pozbawieni wszystkiego– powiedział ks. Eugeniusz Kaczor, proboszcz parafii pod wezwaniem św. Jadwigi w Białogardzie.
W dobie pandemii koronawirusa zawieszone są jednak loty do Sierra Leone. Paczki czekają, a darczyńcy oraz dzieci z Afryki mają nadzieję, że sytuacja szybko się zmieni. I pomoc z Białogardu do Afryki Zachodniej wkrótce dotrze.
Justyna Prywer
TVP3 Szczecin z 26 września 2020